Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejny z naszych ogrodów. Jest to pierwszy etap realizacji projektu naszego autorstwa i obejmuje ogród frontowy. Na wstępie przypomnę tylko, że mogliście już zobaczyć naszą inną realizację – lawendowy ogród a teraz do rzeczy :)
Wczesną wiosną zgłosiła się do nas Pani z prośbą o wykonanie projektu oraz realizacji ogrodu. Na spotkaniu okazało się, że Inwestorzy mieszkają w domu typu bliźniak a projekt ma obejmować obszar całej działki. Dostaliśmy kilka wytycznych oraz próśb, jak np. to aby w miarę możliwości zachować istniejące rośliny wieloletnie, wprowadzić dużą ilość gatunków kwitnących, dostosować projekt do możliwości realizacji etapowej. Pomimo „bliźniaka” projekt miał tworzyć spójną całość gdyż działka należy do jednej rodziny. Z taką wiedzą oraz po dokonaniu inwentaryzacji przystąpiłyśmy do projektowania. Efekt finalny zaobserwować możecie na poniższym projekcie a dzisiaj skupię się tylko na pierwszym jego etapie realizacji, czyli na ogrodzie frontowym przed jedną połową domu. Obszar jaki obejmuje etap I zaznaczony został na projekcie.
Z przodu domu wykorzystaliśmy motyw bukszpanowych obwódek przeciągając je na drugą stronę chodnika, po prawej stronie elementem dekoracyjnym są istniejące hortensje, natomiast po lewej dla zróżnicowania wysokości zaproponowaliśmy Głód dwuszyjkowy odmiany ‚Paul’s Scarlet’. Przestrzeń przed domem zaadaptowana została na dużą rabatę. Miało to na celu zarówno aspekt dekoracyjny jak i pielęgnacyjny gdyż wyeliminowanie z tej części ogrodu trawnika zoptymalizuje przestrzeń do koszenia. Urozmaiceniem rabaty jest zastosowanie trzech rodzajów materiałów na nawierzchni, oraz wprowadzenie kamiennej ścieżki prowadzącej do śmietnika. Zróżnicowanie kruszywa pozwoliło na wprowadzenie dekoracyjnego wzoru dodatkowo podkreślonego jednolitym nasadzeniem zawciąga nadmorskiego w połączeniu z sosna górską ‚Pumilio’. Po obu stronach schodów prowadzących do domu wprowadziliśmy symetryczne nasadzenia łącząc sosnę górską z różą okrywową oraz wrzosami. W dalszej części ogrodu zaproponowaliśmy rabatę wzdłuż ogrodzenia. Dużym plusem było to, iż sąsiedzi naszych Inwestorów wystarczająco „zadbali” o odgrodzenie się od otaczającego świata wysokim szpalerem Żywotników, więc my mogliśmy postawić na niższe, typowo ozdobne nasadzenia.
Wczesną wiosną, zaraz po spotkaniu z Panią Inwestor zrobiłyśmy z Karoliną szczegółową inwentaryzację. Muszę Wam wtrącić, że darzę ten ogród osobistym sentymentem ponieważ jego inwentaryzacja była moim pierwszym wyjazdem w teren :). Poniższe zdjęcia pokazują jaki ogród zastałyśmy na przełomie marca i kwietnia.
Jak widać powyżej roślin wieloletnich nie było zbyt wiele, jednak w momencie wejścia na budowę spotkało nas duże zaskoczenie. Inwestorzy chcąc wprowadzić trochę tymczasowego koloru do ogrodu posadzili dużo roślin jednorocznych.
W sierpniu rozpoczęliśmy prace realizacyjne, zaczynając od wytyczenia rabat, zerwania darni oraz wykonania opasek kamiennych.
Po przygotowaniu przestrzeni pod rabaty, przyszedł czas na rozstawianie oraz sadzenie roślin. Nie da się ukryć,że to nasz ulubiony etap realizacji dlatego też zawsze jest najbardziej obfotografowany:)
Po posadzeniu zostaje już tylko uzupełnić rabaty odpowiednimi kruszywami oraz korą i tak o to prezentuje się efekt końcowy:
Na deser mam dla Was kilka ujęć ukazujących piękno roślin i urok zestawionych materiałów.
Dla ciekawych i nieświadomych poniżej: białe otoczaki 10-50mm, grys granitowy 16-22mm, żwir płukany „płukanka” 8-16mm, na obu ujęciach kostka granitowa, płyty- łupek szarogłaz. :)
