Przy sesjach jesiennych ogromną rolę gra światło. Tajemnicze zdjęcia świetnie wyjdą w pochmurny dzień, za to kiedy chcemy uzyskać efekt naturalny, ciepły, troszkę romantyczny warto wybrać porę, kiedy światło nie jest ostre. Najlepsze ciepłe zdjęcia wyjdą przed zachodem słońca w tzw. złotą godzinę. Tajemniczość najlepiej natomiast oddaje mgła. Pomysłów na jesienne sesje może być wiele, ja jednak dzisiaj postaram się Wam przedstawić 6 pomysłów na zdjęcia, które nie do końca będą takie oczywiste ;)
W sadzie
Sesja w sadzie to jedno z moich małych marzeń. Cudowna zieleń traw i drzew, a do tego kontrast czerwonych jabłek. Efekt jest obłędny. Do tego lekko romantyczna stylizacja, dobre oko fotografa i możemy potem cieszyć swoje oczy patrząc na piękne fotografie :) Zastanawiacie się jak znaleźć taki sad do zdjęć? Znajdzcie w internecie sad w swojej okolicy i zadzwońcie, czy możecie przyjechać do nich na sesję zdjęciową. Myślę, że nie powinno być z tym problemu ;) Znacie kogoś kto ma swój mały, prywatny sad? Jeszcze lepiej! Zapytajcie grzecznie o zgodę, a potem wykorzystajcie każdy skrawek tego miejsca na wykonanie pięknych zdjęć!
W lesie
Pomysł wydaje Wam się oklepany? Jeśli tak, to jesteście w ogromnym błędzie! Las to zawsze najlepszy pomysł. Potrafi stworzyć klimat magicznego miejsca i przenieść w zupełnie inną rzeczywistość. Jest tam też do wykorzystania mnóstwo „rekwizytów”. Szyszki, liście, konary drzew, kamienie, skały – wszystko to (i o wiele więcej) możecie wykorzystać do swoich sesji. Nie znacie żadnego fajnego miejsca? Idźcie na spacer ;) Patrzcie, oglądajcie, róbcie podglądowe zdjęcia i wróćcie w najfajniejsze miejsce z modelką oraz aparatem.
W parku
Przy drzewie, na trawie, na kocu, na ławce, przy fontannie. Parki są zazwyczaj takim miejsce, gdzie na jednym terenie możemy wiele razy zmienić scenerię do zdjęć. Jako rekwizyty możecie użyć także książek, przekąsek, czy też zrobić scenerię piknikową tylko w jesiennym wydaniu :) Duży liśc także może być super opcją, a trzymany z boku, z tyłu lub z przodu może stać się pierwszym planem na zdjęciu.
Na farmie dyniowej
Mimo, że popularna wśród instagramerów, to jednak ciekawa. Dynie w różnych formach i kolorach, ogromne pola, a w wielu takich miejscach są stworzone specjalne miejsca do zdjęć. Na farmach dyniowych można nie tylko stworzyć piękną sesję indywidualną, ale także dziecięce, rodzinne, narzeczeńskie czy też ślubne. Zaprosić przyjaciółki na wspólny wypad lub całą rodzinę do spędzenia wspólnie cudownego czasu :)
W deszczu
Chyba najłatwiejsza sceneria i potrzebujecie w gruncie rzeczy niewielu rekwizytów. Wystarczy parasol i niekiedy kalosze ;) Ale i jednocześnie piękna. Możecie stworzyć taki klimat, jaki tylko chcecie. Może być śmiesznie, może być mrocznie, ale i elegancko. Do takich sesji fajnie wyglądają przezroczyste parasoli, przez które może być widać osobę fotografowaną.
W bibliotece
Coś ekstra dla moli książkowych :) W odmętach internetu natrafiłam na sesję ślubną w bibliotece i wyglądała obłędnie! Jednak jesienna sesja zdjęciowa w tym miejscu to również może być coś niezwykłego. Nie znacie fajnej biblioteki? Ale może w Waszym mieście znajduje się antykwariat? Tam to dopiero potrafi być super klimacik ;) W bibliotece również możecie uzyskać taki efekt, jaki chcecie. Ważne jest, aby dobrać odpowiednią stylizację, miejsce, światło i …. do dzieła!
Jesień zdecydowanie powinna sprzyjać kreatywnym sesjom zdjęciowym. Mnogość kolorów o tej porze roku tworzy przepiękne, naturalne obrazy. Nie musicie mieć super wypasionego aparatu, żeby zrobić dobre zdjęcie. Weźcie telefon w dłoń i działajcie :) Kombinujcie z ustawieniami, poczytajcie o nich w internecie, jeśli nie wiecie dokładnie jak się nimi posługiwać. Przekonacie się wtedy, że to nie jest nic strasznego, a efekty mogą Was zaskoczyć ;)