Niedawno (14 października) miałyśmy z Magdą możliwość uczestniczenia w warsztatach Akademii Efektywnego Projektowania organizowanych przez firmę Procad, które odbyły się w Olsztynie, czyli moim ukochanym, studenckim mieście :) Zawsze z wielkim sentymentem powracam do tego miejsca. A dlaczego? Tutaj po prostu spędziłam 5 najfajniejszych lat mojego szkolnego życia ;) Ale dobra, koniec o Olsztynie:P bo zaraz rozpiszę się o Kortowie i o warsztatach nic się nie dowiecie ;)

Warsztaty odbyły się w olsztyńskim hotelu HP Park znajdującym się przy ulicy Warszawskiej, czyli rzut beretem od Kortowa :D I tak, ten kto mnie zna, to wie, że takiej okazji na odwiedzenie Kortowa odpuścić nie mogłam;)… ale dobra, o tym później ;)

Dlaczego Revit?

A wracając do samych warsztatów Procad, to może kilka słów o tym, po co tam pojechałyśmy. Przede wszystkim dla Revita i poszerzenia wiedzy odnośnie tego programu ;) Revit jest programem, który jest rozwiązaniem dla szeroko pojętej branży architektonicznej. I myślę, że poniższy rysunek już zdecydowanie mówi sam za siebie ;D ( i niezmiernie cieszy mnie to, że w tej całej klasyfikacji 3ds MAX jest za Revitem :P)

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/600×315/4c/36/02/4c36024179bb69a0980657bd0d4a0e3e.jpg

Ale dobra już na poważnie ;) Istotne jest to, że dzięki Revitowi żmudne rysowanie projektów technicznych staje się przeszłością i można skupić się przede wszystkim na projektowaniu ;) A dlaczego tak jest? Przede wszystkim dlatego, że w tym programie wykonujemy model 3d, który później Revit automatycznie zamienia na przekroje, detale i inne rysunki techniczne, w zależności od tego czego potrzebujemy. Program również automatycznie wprowadza zmiany na widokach i dopilnowuje żeby nie było rozbieżności w dokumentacji. Dodatkowo Revit wykonuje również automatycznie przedmiary materiałów, powierzchni i kubatury.  Można więc powiedzieć, że Revit to takie połączenie, między innymi AutoCADa i 3ds Maxa (i zapewne jeszcze wielu innych programów). Dla mnie jednym słowem to OPTYMALIZACJA pracy. Czyli przede wszystkim zaoszczędzenie czasu spędzonego na wykonywaniu rysunków technicznych. Jak odkryłam Revita to od razu nasunęło mi się pytanie: DLACZEGO TEGO NIE UCZĄ W SZKOŁACH?! Odpowiedź w sumie jest prosta: Bo sami nie potrafią :P No ale dobra, już narzekać nie będę, bo cieszę się, że sama mam możliwość poszerzenia wiedzy z tego zakresu, bo jak zapewne juz wiecie z mojego wpisu o portfolio, dla mnie bardzo ważny jest samorozwój i jeżeli mam możliwość nauczenia się czegoś nowego, to zawsze z tego skorzystam ;)

Poniżej możecie zobaczyć jak wygląda obszar roboczy w Revicie, gdzie akurat w tym przypadku projektem jest budynek.

http://www.eng.com.br/novosite/imagens/software/autodesk/autodesk-revit/img3-g.jpg

Na szczęście sam Revit jest kompatybilny z 3ds MAX’em i wykonane projekty możemy renderować w MAX’owym środowisku :) Chociaż przyznaję, że źle nie jest, ale dla mnie finalny render musi wyglądać o wiele lepiej :P

Przy następnej okazji napiszę Wam jeszcze kilka słów o narzędziach BIM, które niestety w Polsce nie są jeszcze tak powszechnie znane jak w innych krajach, ale już teraz mogę Wam powiedzieć, że to jest przyszłość projektowania i realizacji tych projektów, więc warto zapamiętać to wyrażenie ;)

Dlaczego warsztaty Procad?

Skoro już mniej więcej wiecie o co chodzi w tym programie, to zapewne Ci, którzy na co dzień zajmują się projektowaniem stwierdzą, że brzmi to ciekawie ;) My to potwierdzamy i dlatego też skorzystałyśmy z tych warsztatów. Zarejestrowałyśmy się na salę architektoniczną (do wyboru była jeszcze sala konstrukcyjna) i bardzo przyjemnie spędziłyśmy te parę godzin przed komputerami :) Oczywiście przez ten czas nie dało się przekazać całej tajemnej wiedzy Revita, ale coś tam nam w głowach zostało :) Będziemy na pewno ćwiczyć to na naszych altankach ;) Pomiędzy blokami warsztatowymi wysłuchaliśmy również prezentacji takich firm jak Aluprof, Kanlux, Fakro, Touax, Eclisse  oraz Franke.

A poniżej możecie zobaczyć jak wyglądała sala na której odbywały się warsztaty :)

No i na deser kilka kadrów z Kortowa :D No po prostu musiałam zabrać Magdę w moje ulubione miejsce, czyli na kortowskie molo :) Zwłaszcza, że pogoda była cudna ;) Z resztą zobaczcie sami…

A na sam koniec dnia spotkałam się z moją koleżanką ze studiów (pozdrawiam Cię Asia! :D), która pokazała mi jak wygląda wyremontowana plaża miejsca w Olsztynie. I powiem Wam szczerze, że warto to zobaczyć na żywo ;)

I tak podsumowując, to naprawdę cieszę się, że dzięki mojej pracy mogę połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli pracę z wypoczynkiem :) I wierzę, że w raz z rozwojem firmy te podróże będą już tylko poszerzały swój zasięg ;) …Chociaż dobra zdradzę Wam mały sekret…Już tak się dzieję ;)… właśnie dzisiaj rozpoczynam pierwszy, zagraniczny wyjazd z naszym projektem ;) Jeżeli jesteście ciekawi szczegółów, to zapraszam Was na naszego instagrama , na pewno podzielę się z Wami relacją z tej podróży ;)