Woda w ogrodzie jest elementem niezbędnym z przyczyn oczywistych – każda roślina potrzebuje wody by żyć. Ale woda w ogrodzie nie musi być wyłącznie w kranie :) Może ona przyjmować różne formy od małych zbiorników czy fontann po baseny kąpielowe czy też stawy.
Jeżeli myślicie, że aby wprowadzać elementy wodne do ogrodu trzeba dysponować dużą przestrzenią, jesteście w błędzie. Ale postaram się dziś wyprowadzić Was z tego błędu. Śledząc naszego bloga i projekty które Wam przedstawiamy, pewnie zdążyliście zauważyć, że uwielbiamy wprowadzać wodę do ogrodów. W każdej skali.
Jak to jest właściwie z tą wodą?
Zacznę nietypowo – od złych rzeczy. Czego możemy się dowiedzieć od przeciwników wody w ogrodzie?
WADY
- utrzymanie czystości wody jest bardzo pracochłonne i trudne
Oczywiście nic samo się nie zrobi, ale nie demonizowałabym aż tak prac związanych z utrzymaniem zbiorników wodnych. Projektując zbiornik wodny wystarczy odpowiednio dobrać zaplecze technologiczne – pompy, filtry. Możemy również wspomagać się preparatami chemicznymi, ale to jest bardziej wskazane przy zbiornikach kąpielowych lub płytkiej stojącej wodzie. Zatem nie taki diabeł straszny jak go malują.
- zbiornik wodny to wylęgarnia komarów i owadów
Atrakcyjna dla owadów jest woda stojąca, więc wodę w zbiornikach (zwłaszcza tych blisko domu czy też tarasu) warto wprowadzić w ruch i problem zostanie rozwiązany :)
- zbiorniki wodne są niebezpieczne, zwłaszcza dla dzieci
ten argument jest ciężki do obalenia, ale jeżeli się dobrze zastanowimy to zarówno w domu jak i w ogrodzie znajdziemy jeszcze mnóstwo innych zagrożeń. Nie jest to zatem argument do obalania, a istotny fakt, o którym musimy pamiętać decydując się na element wodny w ogrodzie. 
- zbiornik wodny trudno utrzymać w czystości
owszem pracy trochę jest, tak jak już wspomniałam we wcześniejszym punkcie , nic samo się nie zrobi – odławianie glonów czy wpadających do wody jesienią liści, dbanie o czystość wody, pielęgnacja roślin, które potrafią być ekspansywne i nadmiernie zarastać brzegi sadzawki.
Ale prawidłowo zaprojektowany zbiornik wodny i nasadzenia gwarantują maksimum radości i doznań estetycznych przy minimalnym wkładzie pracy :) zatem warto czasem zaufać specjaliście!
A skoro ta woda to nie samo zło, to może przejdę do przyjemniejszych aspektów. Jakie zatem mamy korzyści z wody w ogrodzie?
ZALETY
- korzystnie wpływa na mikroklimat ogrodu!
służy to wielu roślinom, ale nie tylko – przydaje się też dzikim i domowym zwierzętom w czasie upałów jako wodopój czy po prostu miejsce do schłodzenia się.
- kojący szmer
delikatny szum wody potrafi działać relaksująco i może niesamowicie wyciszyć człowieka po całym dniu pracy. Jest też skuteczny w „maskowaniu” hałasów ulicznych, odwracając od nich uwagę, co może być super rozwiązaniem w ogrodach przydomowych w miastach. Podczas projektowania niecki należy tylko mieć na uwadze fakt aby szmer zamienił się w huk – wylewka musi być umieszczona na odpowiedniej wysokości w stosunku do słupa wody.
- dużo możliwości
w przypadku większych zbiorników możliwe jest hodowanie ryb czy też uprawianie efektownych roślin wodnych. Można też zbudować pomost czy nawet altanę na wodzie, to dopiero atrakcja!
- walory wizualne
ostatni, ale za to jakże istotny! To głównie dlatego posiadacze ogrodów decydują się na wprowadzanie elementów wodnych. Nawet najmniejszy urozmaici przestrzeń i nada jej charakter. Indywidualny w zależności od stylu i charakteru ogrodu.
Jeżeli te argumenty jeszcze nie przemawiają za, zaraz zadziałam argumentami wizualnymi!
Woda w ogrodzie – inspiracje
Fontanny, kaskady i elementy wolnostojące
Wybór form jest na prawdę ogromny! Jako pierwsze wpadły mi w oko formy dość zaskakujące, nietypowe, raczej nowoczesne …
Urzekły mnie również fontanny imitujące naturę:
Bardzo ciekawą formą fontanny są różne naczynia, możemy sami przerobić jakąś wazę, która zalega w piwnicy czy na strychu:)
Mi osobiście bardzo podoba się forma fontanny w wielkiej misie:
W ogrodach japońskich idealnie sprawdzi się strumień wody wypływający z kamienia.
W celu uzyskania kojącego szumu wody w otoczeniu miejsc wypoczynkowych w naszych ogrodach wodę możemy również „ująć” w formę kaskady. To doskonałe towarzystwo dla małych zbiorników wodnych przy tarasach.
Ściany wodne
Gdy mamy na prawdę mało miejsca na ogrodowe szaleństwa, a często tak bywa na przykład przy zabudowie szeregowej, wodę możemy wprowadzić w pionie :) Z pomocą przychodzi forma ściany wodnej. W tym przypadku musimy uważać, o czym już wspominałam, aby woda opadając przyjemnie szumiała a nie robiła nieznośny hałas.
Wodne przejścia
Jest to element, który my bardzo lubimy stosować w swoich projektach! Prowadząc przejście w formie kamiennych płyt przez zbiornik wodny nadajemy mu nową funkcję. Oprócz tej ozdobnej, estetycznej, staje się on również użytkowy, bardziej integralny z ogrodem.
Woda przy tarasie
Na małych przestrzeniach siłą rzeczy elementy wodne są elementami towarzyszącymi przestrzeni wypoczynkowej. Ale również dysponując większym ogrodem chętnie lokujemy elementy wodne przy tarasie, głównie ze względów estetycznych. No i nie ma się co dziwić, bo znakomicie urozmaicają przestrzeń i dodają jej charakteru.
W tym przypadku możemy wykorzystać i łączyć elementy o których mówiłam wcześniej – zbiornik, fontannę, kaskadę, przejście czy też ścianę wodną.
Jak widzicie temat wody w ogrodzie jest dość głęboki :) Dlatego nie jest to koniec! Elementy, które dziś Wam pokazałam można uznać za bardziej dekoracyjne niż użytkowe. W kolejnym wpisie pokażę Wam wodę w większej skali, będzie więcej o wodzie użytkowej, coś dla basenowych miłośników :)
