Mgła z Arc Zero Nimbus, zainstalowana na Japan Alps Art Festival, na moście prowadzącym do wejścia do buddyjskiej świątyni Hotokizaki Kanon-Ji, podkreśla organiczną harmonię pomiędzy naturalnym pięknem mgły i jej twórczą prezentacją. Woda do pracy pompuje się bezpośrednio z rzeki, która przepływa szybko pod mostem. Jest filtrowana i przepuszczana przez drobne dysze rozmieszczone wokół konstrukcji. Źródło samej rzeki znajduje się niedaleko, w górach, gdzie śnieg wciąż topnieje. Kształt pracy reprezentuje cykliczną podróż wody, poprzez wszystkie stany, w dół góry i z powrotem w górę jako wyparowana mgła. Doświadczenie to jest jak przejście przez portal, przekroczenie progu do nowego, oczyszczonego stanu umysłu
Za dnia i w nocy
W ciągu dnia mgła współpracuje z warunkami otoczenia, tworząc promienie światła przez drzewa i tęcze wokół widza, podczas gdy w ciemniejszych godzinach mgła jest podświetlana przez oświetlenie wbudowane w strukturę. Dwie warstwy taśmy LED o nieco innych temperaturach barwowych nadają chmurze mgły dodatkową jakość teksturową, gdy unosi się ona z pierścienia.
Częściowo zaprojektowano i wykonano projekt przez tokijską firmę Technocore, która specjalizuje się w systemach deszczowych i mgiełkowych. Prace zintegrowano z miejscem z elegancją i minimalnym wsparciem strukturalnym.
Tapscott mówi…
W wywiadzie dla STIR, Tapscott opowiada o swojej fascynacji wodą i o tym, jak naturalne żywioły mają swoje zalety. „Woda jest moją muzą już od wielu lat i czuję, że dopiero zaczynam z nią przygodę. Jedną z wielkich zalet tych super miękkich materiałów jest ich reaktywność na miejsce, a także na widza. Pozwala to na nieskończoną ilość możliwości. Praca z wodą (zwłaszcza w połączeniu z elektrycznością) przysporzyła mi wielu wyzwań. Wiele przestrzeni wewnętrznych nie jest przystosowanych do pracy z wodą i to naprawdę ogranicza moje możliwości pracy z wieloma galeriami. W przestrzeniach zewnętrznych istnieją obawy o bezpieczeństwo związane z mokrymi podłogami, nawet w miejscach, w których codziennie pada deszcz. Zawsze jest jednak sposób na obejście tych problemów, jeśli wszyscy są gotowi zaangażować się w ich rozwiązanie”.
Jak się okazuje, instalacja nie ma swojego „stałego” miejsca :) Co jakiś czas jest przenoszona w nowe lokalizacje. Można było ją już podziwiać w Chinach i Japonii, a od 2019 instalacja jest w Tajwanie.
Osobiście uważam, że projekt tworzy wrażenie magiczności, ale jednocześnie tajemniczości. Spokojnie w tym miejscu mogłyby rozgrywać się sceny kryminału lub horroru. Sam pomysł pretenduje do miana innowacyjnej konstrukcji, którą można podziwiać bez końca.
Ta mgła robi niesamowite wrażenie. Niczym z powieści S-F. Można się przestraszyć..
ale ma też w sobie coś takiego przytulnie magicznego ;)