Z racji że przyszłe moje wpisy na Green Design Blog, będą poruszały tematy fotograficzne, za sprawę oczywistą uznałem, że trzeba Wam pokrótce przybliżyć podstawy w fotografii. Tak, aby czytając przyszły wpis np. o fotografii krajobrazowej, było jasne co to jest przysłona czy czas naświetlania. Nie będę rozpisywać się nad tym jak daną wartość poprawnie ustawić. Ten wpis ma za zadanie jedynie ułatwić nieco przyswajanie kolejnych, które będą czysto poradnikowe i dokładnie opisane. Wpis jest kierowany do osób rozpoczynających przygodę z fotografią i do takich, którzy pragną przejść na bardziej świadome fotografowanie.
Czas naświetlania
Jest to czas w którym naświetlany jest światłoczuły element, w cyfrowych aparatach jest to matryca. Czasy naświetlania zwykle mają wartość od 1/8000s, do ok. 30s. Prościej rzecz ujmując, ta wartość odpowiada za prawidłowe naświetlenie zdjęcia. Przy słabym oświetleniu jest mniejsza np. 1/40s, a przy jasnym słońcu większa 1/2000s. Zbyt mała wartość przy mocnym słońcu, da nam bardzo jasny, prześwietlony obraz. Z drugiej strony zbyt duża, dajmy na to 1/1000s, ustawiona po zmroku, kompletnie nie odda szczegółów, gdyż znikną one w ciemnych plamach. Takie zdjęcie będzie nieczytelne.
Pierwsza fotografia została prześwietlona. Wartość przysłony była zbyt niska, czyli naświetlanie trwało zdecydowanie za długo.
Tu wartość przysłony jest zbyt wysoka. W tym przypadku, matryca nie zdążyła wystarczająco się naświetlić, co sprawiło, że fotografia jest trochę za ciemna.
Tak wygląda poprawnie naświetlone zdjęcie.
Przysłona
Kolejny elementem z którym obowiązkowo trzeba się zaprzyjaźnić, jest przysłona. To zaraz po czasie naświetlania najważniejszy parametr. Przysłona odpowiada za głębie ostrości. Im bardziej otwarta, tym więcej światła wpada na matrycę, a co za tym idzie, obszar poza ostrością będzie większy. Zasada jest taka: Mała wartość daje małą głębię ostrości, czyli bardziej rozmyte elementy poza punktem ostrości.
Pierwsze zdjęcie
Przysłona f/1.4
Do obiektywu wpada dużo światła, ponieważ otwór przysłony jest bardzo duży. Daje to ładnie rozmyte tło, a ostry jest tylko ten element na którym ustawiliśmy ostrość.
Drugie zdjęcie
Przysłona f/5.6
Im większa wartość, tym przysłona jest bardziej zamknięta. Do aparatu wpada mniej światła, to daje nam wyraźniejsze tło, ponieważ głębia ostrości powiększa się.
Trzecie zdjęcie
Przysłona f/16
Tu przysłona została domknięta jeszcze bardziej. Na tym przykładzie widać dokładnie, że głębia ostrości powiększyła się jeszcze bardziej, a w rezultacie tło jest wyraźniejsze niż przy wartości f/1.4.
Podsumowując. Jeśli chcemy pokazać jak najwięcej i liczy się wszystko co jest w kadrze, ustawiamy wysoką wartość, czyli np. f/8. Lecz jeśli chcemy pozbyć się zbędnych elementów, ustawiamy niską wartość, np f/1.4.
ISO
W aparatach cyfrowych określa czułość matrycy na światło. Pozwala to przy ograniczonym oświetleniu skrócić czas naświetlania. Pomaga również ustawić większą wartość przysłony lub szybszy czas naświetlania. Małe czułości rzędu 50-200 dają najlepszą jakość, lecz przeważnie w warunkach naturalnych są dostępne jedynie w słoneczny dzień. Jeśli słońce schowa się za chmurami, od razu widać, że wartość 50 jest za niska i zdjęcia są zbyt ciemne. Wtedy należy to skorygować i ustawić np. 300-400. Oczywiście wszystko zależy od sytuacji. Pamiętajcie, że są rożne rodzaje matryc. Ustawienie za dużej wartości pozwoli nam wprawdzie na fotografowanie po zmroku bez użycia statywu, lecz w zamian dostaniemy cyfrowe szumy. Trzeba poznać swoją matrycę i sprawdzić przy jakich wartościach zaczyna “szumieć”. Dla jednych wartość 6400 jest bezpieczną granicą, dla drugich będzie już szczytem. Jednak i tak najważniejsze jest odpowiednie naświetlenie zdjęcia. I nie oznacza to wcale, że wysokie wartości ISO są złe. Wszystko zależy od tego jak zdjęcie naświetlimy. Inaczej wygląda bowiem cyfrowy szum na ciemnym zdjęciu, a inaczej na jasnym i dobrze naświetlonym.
ISO 50
ISO 2000
ISO 10000
ISO 51200
Trzy niezbędne Podstawy w fotografii
Widzicie sami. Dobór ISO jest równie istotny co dobór czasu naświetlania i przysłony. Grunt to próbować i nie bać się, że coś nie wyjdzie. Kluczem do świadomego fotografowania jest poznanie swojego aparatu i obiektywów. Każdy sprzęt ma swoje plusy i minusy. Jeśli je znamy, to fotografowanie staje się dużo łatwiejsze, bo potrafimy przewidzieć jak nasz sprzęt zadziała w danych warunkach.
Super, bardzo prosto i czytelnie, a zwykle w połowie opisów matryc i przysłon wymiękałam..:) jeszcze tylko muszę obejrzeć mój aparat i zobaczyć co gdzie i jak :)
Dzięki Dorota, miło mi to czytać :) Z doświadczenia wiem, że w internecie część poradników dotyczących fotografowania, powinna zawierać dodatkowy poradnik tłumaczący jak je zrozumieć.