Ostatnio mogliście przeczytać mój wpis o portfolio, gdzie wspominałam o tym jak bardzo ważna jest samoprezentacja w staraniach o wymarzoną pracę. Między innymi również o tym, że ciekawe portfolio, to już połowa sukcesu :) Tak samo jest ze staraniem się o miejsce na praktykach. W tym roku nie chciałam nikogo przyjmować na praktyki i konsekwentnie się tego trzymałam, aż do momentu jak zobaczyłam portfolio Ani, która wysłała do mnie swoją prośbę o odbycie praktyk. Oczywiście mail był z załącznikiem ;) No i cóż tutaj zrobiłam wyjątek, ponieważ prace Ani wywarły na mnie duże wrażenie :)
Poniżej przedstawiam Wam krótki opis Ani :)
Spragniona nowych doświadczeń studentka architektury krajobrazu odbywająca praktyki w firmie Green Design. Miłośniczka roślin zafascynowana ich pięknem i niesamowitą siłą. Pasjonatka kuchni wegetariańskiej. Interesuje się także grafiką komputerową i pasję tę rozwija na studiach oraz działając w organizacji studenckiej Erasmus Student Network Politechnika Białostocka. Uzależniona od podróży, które skrupulatnie fotografuje, od długich, wyczerpujących rozmów z ludźmi oraz od muzyki, która towarzyszy jej niemal o każdej porze dnia i nocy.
Ania przygotowała Wam również dwa wpisy o leczniczej mocy roślin. I powiem Wam, że są naprawdę bardzo ciekawe i warto obserwować naszego bloga, ponieważ niebawem się ukażą ;)
Tutaj od razu chciałabym prosić studentów, którzy chcą odbyć u nas praktyki, o to aby ze swoimi aplikacjami wysyłali nam również swoje portfolia. Jeżeli ich nie posiadacie, to będzie idealna okazja, aby zabrać się za ich tworzenie :)